Piłkarze Legii Warszawa i Cracovii w pierwszej połowie niemal uśpili kibiców, bo delikatnie mówiąc, groźnych sytuacji było jak na lekarstwo. Na szczęście, w drugiej było już co oglądać. Przerwę lepiej spożytkował Kosta Runjaic, bo po niej jego piłkarze zagrali zdecydowanie lepiej i ostatecznie cieszyli się z triumfu 2:0. "Pasy" po tej porażce wciąż są w strefie spadkowej, ale za kilka dni będą mieli okazję do rewanżu.